piątek, 16 maja 2014

Ze śmietaną może być różnie :)

Temat śmietany przerobiłam jakiś czas temu szukając na sklepowych półkach takiej, która by mi odpowiadała składem. Temat rzeka… oczywiście rzeka śmietany :P

Kto choć raz pokusił się o prześledzenie składu śmietany, którą kupuje dobrze wie, że dzisiaj ciężko znaleźć śmietanę na której nie ma składu. Dlaczego? Bo prawdziwa śmietana to ŚMIETANA! Koniec basta! Nic dodać nic ująć! Ponieważ jest to wtedy produkt jednoskładnikowy producent nie musi zamieszczać składu! Proste jak drut.

Śmietana z Piątnicy, którą stosowałam namiętnie zanim się zainteresowałam tym tematem ma skład i to baaardzo szeroki :P Znajdziemy tam skrobię modyfikowaną, mleko w proszku, zagęstniki, a na sam koniec kultury bakterii mlekowych… (chyba dla polepszenia humoru – bo przecież skoro są bakterie to jest wszystko w porządku)! Jednym słowem: MASAKRA!

Najfajniej byłoby mieć dostęp do śmietany od prawdziwego gospodarza, ale wiadomo o taką trudno. Choć warto spróbować, u mnie w Toruniu czasem uda mi się upolować na ryneczku, wczesnym rankiem w piątek (po 9 to nie ma już śmietany i masła, tylko twaróg można wyhaczyć :P).

Zazwyczaj jednak nie uda mi się z Małą wygramolić tak szybko z domu, więc szukałam wytrwale na półkach sklepowych. I oto jest! Znalazłam! Prawdziwa śmietana zapakowana w kubeczek! Czyli jednak można robić masowo coś co nie potrzebuje polepszenia?
Oto moja ukochana, wytęskniona:







Śmietana z Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łobżenicy. Skład ma, ale czytamy w nim: śmietana o zawartości tłuszczu 18%, czyste kultury bakterii. Polecam!

Jeśli udało wam się znaleźć dobre śmietany innych firm, dajcie znać w komentarzach!

2 komentarze:

  1. Takie regionalne mleczarnie są fajne i mogą mieć śmietany z najprostszym składem. Wart się rozejrzeć i dokładnie czytać etykiety. Ja mieszkam w stolicy i kupuję jogurty i śmietanę firmy KLIMEKO bez dodatków. Do dostania w sklepach ze zdrową żywnością lub w polskich delikatesach Piotr i Paweł. Pozdrawiam Meg

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko bywam w Piotr i Paweł musiałabym się tam wybrać i wybadać czy mają jakieś fajne produkty, dzięki za informację. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń